Rosjanie zaczęli mieć problemy z wjazdem do Gruzji. Według Fundacji Wolna Rosja codziennie na granicy przebywa kilkudziesięciu obywateli Federacji Rosyjskiej. I wydaje się, że dodatkowe środki kontroli są dokładnie tym, czego społeczeństwo domaga się od początku wojny na Ukrainie. Ale nie wszystko jest takie jasne. Tylko w zeszłym tygodniu dwóm krytykom Putina odmówiono wjazdu do Gruzji. I na tym tle okazało się, że całkiem niedawno kilku agentów zwerbowanych przez FSB spokojnie spacerowało po kraju. Khatuna Konjaria zastanawiała się: czyje polecenie wykonują władze gruzińskie?
Źródło: Sova – wszystko o Gruzji